Akademia Hetalia
Skoro już tu jesteś, to może tak byś się zalogował, czy coś? A jak nie masz konta, to na co czekasz? Rejestruj się~! My nie gryziemy - no chyba, że Dojcz...~


Join the forum, it's quick and easy

Akademia Hetalia
Skoro już tu jesteś, to może tak byś się zalogował, czy coś? A jak nie masz konta, to na co czekasz? Rejestruj się~! My nie gryziemy - no chyba, że Dojcz...~
Akademia Hetalia
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Przybywam wprost z białej plamy na dole globusa~

2 posters

Go down

Przybywam wprost z białej plamy na dole globusa~ Empty Przybywam wprost z białej plamy na dole globusa~

Pisanie by Antarktyda Czw Wrz 18, 2014 12:39 pm

Nazwa państwa/miasta/regionu/whatevah: Antarktyda

Imię i nazwisko: Coyza Glasere

Data urodzin: 1 grudnia (rocznica podpisania Traktatu Antarktycznego)

Wygląd: Jeśli chodzi o posturę, Coyza jest typową tyczką. Jest wysoka, nawet bardzo i szczupła, i, co nie koniecznie ją cieszy, praktycznie płaska. Ma bladą cerę, przez co opala się na śliczny czerwony kolor, no i od razu widać kiedy się rumieni. Jest posiadaczką bardzo długich, jasnych włosów, które przedstawiają sobą jeden wielki bajzel i połowa z nich zwykle zasłania dziewczynie widok na świat, ale Coy ich nie zetnie. Jest przekonana, że z krótkimi włosami wyglądałaby zupełnie jak chłopak. Jej oczy są duże i niebieskie, otoczone ciemnymi rzęsami. Chociaż tak naprawdę to o jej wyglądzie zwykle nie da się dużo powiedzieć, biorąc pod uwagę fakt, że najczęściej jest praktycznie cała schowana pod namiotowatą kurtką polarną, więc z reguły bardziej przypomina daleką krewną Buki, niż ładną dziewczynę. Oczywiście nie nosi jej jadąc w jakiekolwiek cieplejsze miejsca, ugotowałaby się w niej. Więc przerzuciła się na za duże t-shirty z nadrukami i wytarte dżinsy. Prawdopodobnie nigdy nie miała na sobie spódnicy.

Charakter: Wieczne dziecko, chciałoby się rzec. Coyza należy do tego typu ludzi, którym coś mówisz, a oni potem i tak zrobią po swojemu tylko dlatego, że... nie słuchali. Kierowanie do niej dłuższych kazań na jakikolwiek temat jest w gruncie rzeczy bezcelowe, bo po pięciu minutach albo się "wyłączy", albo zacznie narzekać jakie nudy, albo po prostu będzie biegać dookoła bez ładu i składu. Tak więc i z koncentracją u niej słabo. Czy może raczej ze zmobilizowaniem się do koncentracji. Jednak, pomijając tę rzucająca się w oczy wadę, Coy to bardzo miłe i sympatyczne stworzenie jest. Praktycznie zawsze uśmiechnięta i radosna, sprawia wrażenie osoby, która nie jest w stanie się czymkolwiek przejąć. Bo może się nawet nie przejmuje tak, jak powinna. Przejęta Coyza prawie natychmiast panikuje, nawet jeśli chodzi o zwykłą bzdurę typu wywrotka na korytarzu z powodu potknięcia się o własne nogi.
W swoim optymizmie, można ją też uznać za nieco... głupkowatą osóbkę. Bo faktycznie, jest trochę niedoedukowana i wielu rzeczy po prostu nie pojmuje, a inne lubi znać aż nazbyt szczegółowo. Na przykład szczegóły życia każdej osoby, którą uzna za swojego przyjaciela. Braki w edukacji widać wyraźnie podczas rozmawiania z nią. Po prostu, nie można oczekiwać jakichś bardzo rozbudowanych wypowiedzi i specjalistycznego słownictwa. Ale z drugiej strony, dzięki temu Coy nie ma problemu by przedstawić swoje poglądy w prosty sposób. Chociaż czasami w potoku słów cały sens ginie i ostatecznie wychodzi, że Coyza nie umie powiedzieć nic mądrego.
Jest niesamowicie ostrożna i dość strachliwa. Praktycznie do wszystkiego, co jej nieznane, podchodzi jak pies do jeża. Zanim będzie w stanie coś określić na ten temat, musi każdą taką rzecz dokładnie zbadać i stwierdzić, czy nie zrobi jej to krzydy. Podobnie rzecz ma się z ludźmi. Mimo całej swojej radości i sympatii, jaką ich darzy, dopóki nie pozna jakiejś osoby choć trochę, będzie w stosunku do niej bardzo ostrożna i nie pozwoli się do siebie nawet zbliżyć.

Relacje: Relacji jest niewiele. W stosunku do państw, które chcą sobie przywłaszczyć część jej ziem ( pozdrowienia dla Francji, Argentyny, Chile, Australii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i Norwegii), jest niezwykle ostrożna i można rzec, że nawet oziębła, jak na nią. Zdaje się naprawdę lubić zarówno Rosję, jak i Amerykę. A poza tym to praktycznie nikogo nie zna~

Ciekawostki: - Antarktyda to jedyny kontynent, na terenie którego nie znajduje się żadne państwo.
- USA i Rosja mają prawa do roszczeń na pewnych terenach w razie podziału kontynentu, jednak na chwilę obecną są one zamrożone przez Traktat Antarktyczny.
- Najniższa odnotowana na Antarktydzie temperatura wynosiła -94,5 stopni, a najwyższa to +11,6 stopnia.
- Traktat Antarktyczny był pierwszym dokumentem ograniczającym działania zbrojne podczas Zimnej Wojny.
- Coy z wielkim zamiłowaniem czyta Harlequiny i inne taśmowo produkowane romansidła.
- Jej największą słabością jest ciepło. W czasie upałów najchętniej zamknęłaby się w zamrażalniku i nie wychodziła. No, ale jako osoba z dość... chłodnych rejonów, ciepło odczuwa silniej niż większość społeczeństwa.
- Jeśli chcesz ją zmusić, żeby coś zrobiła, zaproponuj jej czekoladę w zamian.
- Ma równie mocny łeb, co Rosja... czyżby specyfika ludów z zimnych rejonów...?
- Posiada pingwinka o imieniu Wiktoria.
- Pacyfistka... ale taka totalna.

Ranga: Mało kreatywna jestem ostatnio. Zdam sie na inwencję twórczą adminów~

Grupa: Ten różowy jest zajebisty. Nie zabierajcie mi go! ;^;

Wódko, jak żyć? A bo ja wiem? Długo i szczęśliwie? .w.'


Ostatnio zmieniony przez Antarktyda dnia Nie Wrz 21, 2014 8:14 am, w całości zmieniany 1 raz
Antarktyda
Antarktyda


Powrót do góry Go down

Przybywam wprost z białej plamy na dole globusa~ Empty Re: Przybywam wprost z białej plamy na dole globusa~

Pisanie by Łódź Czw Wrz 18, 2014 6:03 pm

Akcept
Łódź
Łódź
Urocza buntowniczka


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach