Akademia Hetalia
Skoro już tu jesteś, to może tak byś się zalogował, czy coś? A jak nie masz konta, to na co czekasz? Rejestruj się~! My nie gryziemy - no chyba, że Dojcz...~


Join the forum, it's quick and easy

Akademia Hetalia
Skoro już tu jesteś, to może tak byś się zalogował, czy coś? A jak nie masz konta, to na co czekasz? Rejestruj się~! My nie gryziemy - no chyba, że Dojcz...~
Akademia Hetalia
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Powrót (niekoniecznie) w blasku chwały.

2 posters

Go down

Powrót (niekoniecznie) w blasku chwały. Empty Powrót (niekoniecznie) w blasku chwały.

Pisanie by Obwód Kaliningradzki Pon Wrz 29, 2014 6:39 pm

Nazwa państwa/miasta/regionu/whatevah: Obwód Kaliningradzki

Imię i nazwisko: Skypelon Motkov

Data urodzin: 7 kwietnia (rocznica utworzenia Obwodu)

Wygląd: Niski dzieciak o posturze, która przywodzi na myśl jedynie anorektyka na ostrej diecie odchudzającej. Innymi słowy sama skóra i kości, brak masy... jakiejkolwiek, cienki jak patyczek, i w ogóle uwaga, bo się jeszcze złamie. Ma bladą, niemalże przezroczystą skórę, poprzecinaną licznymi bliznami, a prawe oko zasłania opaska
A skoro już się buźką zajmujemy... Pod tym względem można powiedzieć, że Obwód się wyróżnia. Koścista, drobna buzia z jednym wielkim, szarozielonym okiem, które wydaje się być zupełnie martwe. Poniżej znajduje się drobny, nieco zadarty nosek i blade, wąskie wargi... Chociaż na ogół pół twarzy zasłaniają mu przydługie kosmyki w nieokreślonym odcieniu, plasującym się gdzieś między brązem a szarością.
Ubiera się dość zwyczajnie i w sumie nie ma tu co pisać na ten temat... pomijając oczywiście fakt, że w absolutnie każdym ubraniu się dosłownie topi.

Charakter: Dziwak. I to w każdym tego słowa znaczeniu. W dodatku na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie osoby kompletnie wypranej z ludzkich emocji i uczuć, tak więc trudno też mniej więcej jego charakter określić, bazując na pobieżnych obserwacjach. Jednak, co się rzuca w oczy, Obwód jest wycofany i zamknięty w sobie. Komunikacja międzyludzka u niego leży i błaga o litość. Może dlatego, że Skypelon mimo wszystko trochę się boi komukolwiek zaufać. No i przez większość czasu w ogóle się nie odzywa, tylko stoi/siedzi gdzieś we w miarę bezpiecznej odległości i obserwuje resztę. A jak już postanowi się odezwać... przeważnie będzie to wypowiedź na poziomie kilkuletniego dziecka.
W tym miejscu należałoby się zastanowić czy Obwód w ogóle jest normalny. Otóż - nie jest. Jego psychika jest w okropnym stanie i prawdopodobnie większych szans na poprawę nie ma. Już bez kręcenia - psychol z niego. Chociaż na ogół groźny dla otoczenia nie jest, bo jak już zostało wspomniane - jest trochę jak małe dziecko. Zdarza mu się być wnerwiajacym, upiera się przy różnych rzeczach, nie potrafiąc znaleźć argumentów konkretniejszych, niż "bo tak". No i jest niesamowicie naiwny. Nawet jeśli nie ufa ludziom to w ich słowa wierzy... z jakiegoś powodu. Łatwo go zmanipulować i przekonać do swojego zdania. Może dlatego, że niepodległość utracił dawno temu, jako małe dziecko i do dzisiaj jej nie odzyskał. Zwyczajnie nie nauczył się mieć własnego zdania. A z powodu ciągłego podlegania komuś, Skyp ma też problemy z identyfikacją, chociaż aktualnie sam siebie uważa za Rosjanina.
Niestety, to, że na ogół jest raczej spokojny wcale nie oznacza, że Obwód jest takim w 100% nieszkodliwym wariatem. Nie dość, że cechuje go niezdrowy pociąg do ostrych i niebezpiecznych narzędzi to jeszcze zdarzają mu się ataki psychiczne, podczas których może stać się niebezpieczny dla otoczenia. Oczywiście nie są to częste sytuacja i trzeba naprawdę silnych emocji, albo odczuć, aby nastąpiły. Strach, złość, a nawet ból, mogą do takiej "przypadłości" doprowadzić. Chociaż warto wspomnieć, że podczas tych ataków Obwód zwyczajnie nad sobą nie panuje, a po fakcie zdarza mu się nie pamiętać, że coś takiego w ogóle miało miejsce.
Z jego dawnego usposobienia tak na dobrą sprawę niewiele w nim zostało. Tak jak kiedyś się raczej stawiał, tak dzisiaj woli schodzić wszystkim z drogi. Jak kiedyś był ogólnie w gorącej wodzie kąpany, tak dzisiaj jego wyrażanie emocji jest wyraźnie osłabione. Ogólnie rzecz ujmując, aktualny sposób bycia Obwodu stanowi dokładne przeciwieństwo jego dawnego "ja". Ma to zapewne związek z jego amnezją, która nastąpiła w momencie całkowitej eksterminacji jego ludności przez Niemców (czy raczej Prusaka).
Tak więc teoretycznie Skypelon powinien już nie żyć.

Relacje: Rosja - Dla Obwodu jest nikim innym jak jego właścicielem. Sky doskonale wie, że wiele mu zawdzięcza i z tego też powodu darzy go ogromnym szacunkiem. Oraz, czując się własnością Rosjanina, wypełnia wszystkie jego polecenia bez żadnych pytań.
Prusy- Były właściciel Obwodu (nie wyzbędziemy się tego określenia). Najgorsze zło świata i osoba, której Obwód śmiertelnie się boi. Sky uciekałby, gdzie się tylko da, byleby nie przebywać w pobliżu niego. Kawał nieprzyjemnej historii (która to częściowo jest zapomniana z powodu amnezji) oraz fakt, że najwyraźniej Obwód był uznawany za coś gorszego od Prusaka. Właściwie jest to postać z jednej strony znienawidzona, z drugiej strony przerażająca dla Sky. I trudno orzec, które z tych uczuć przeważa.
Polska - Osoba, do której Sky z bliżej nieokreślonych powodów żywi swoistą sympatię. poza tym, Feliks go na swój sposób ciekawi jako osoba i jako kraj. (A przynajmniej ze względu na literaturę... Tak, Obwodowi zdarza się czytać, zdziwieni?)
Litwa - Sąsiad, Obwód nigdy nie doświadczył z jego strony żadnej krzywdy, więc nie ma też powodów, by się go bać. Na swój poryty sposób zdaje się go nawet lubić. A w rzeczywistości, jako, że Obwód to Bałt, Litwa jest jego bratem/kuzynem/czymkolwiektamjeszcze. Chociaż sam Sky o tym fakcie nie pamięta.
Moskwa - Osoba, którą Obwód uznaje za swojego brata... nie, wróć. On jest świecie przekonany, że Moskwa to jego brat. Jest więc dość przywiązany do niego... i z bliżej nieokreślonych przyczyn zdarza mu się za Moskiewką łazić niczym wierny piesek, czy coś podobnego.
Ciekawostki: - Szacuje się, że na terenie Obwodu Kaliningradzkiego znajduje się około 90% światowych zasobów bursztynu.
- Baza wypadowa Rosji na kraje bałtyckie.
- Brak oka nie jest łatwą do wyjaśnienia rzeczą, bowiem o historii Prusów po tym jak ich ziemie przeszły pod władanie Zakonu Krzyżackiego. Można datować to na przełom XVII i XVIII wieku, kiedy to ostatecznie wymarły też zwyczaje ludów pruskich.
- Skąd się to dziecię wzięło? Jak wiemy, tereny dzisiejszego Obwodu Kaliningradzkiego zamieszkiwał kiedyś bałtycki lud Prusów. No i ci Prusowie między innymi zabili św. Wojciecha. No i któregoś dnia przysłano na te ziemie Zakon Krzyżacki, aby tych Prusów ustawić do pionu i między innymi nawrócić, czego oni nie chcieli. Nawet przez jakiś czas udało im się żyć w pewnej symbiozie z przybyłymi Niemcami. Jednakże, kiedy Zakon zaczął coraz bardziej upierać się przy zmianie ich wiary, Prusowie się buntowali. A, że to był raczej rolniczy lud, nie było trudno ich pokonać. Ostatecznie powolutku znikali sobie z map etnicznych i aktualnie jedną z niewielu pamiątek po tym ludzie jest nazwisko Prus. No. A Sky robił za personifikację tego ludu, jednak jakoś udało mu się uchować przy życiu. Po wielu latach trafił "pod skrzydła" Związku Radzieckiego i został przemianowany na Obwód Królewiecki, a później Kaliningradzki.
A przynajmniej tak userka zinterpretowała historię tychże ziem.

Ranga: ...Dunno? .-.
Grupa: Jedyne co przyszło userce do glowy to "Cioty".... ale niech adminostwo robi co uważa.

Wódko, jak żyć?

Obwód Kaliningradzki
Taki Rusek nie Rusek


Powrót do góry Go down

Powrót (niekoniecznie) w blasku chwały. Empty Re: Powrót (niekoniecznie) w blasku chwały.

Pisanie by Australia Wto Wrz 30, 2014 5:40 pm

Akcept, no bo jak inaczej Wódziu?
Australia
Australia
Dingo


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach